AKTUALNIE - Wiejska Kuchnia Mojej Mamy

Temat: no coment.....:-(
...dotyczaca jazdy pod wplywem,nieprzestrzegania ograniczej predkosci (miasta/ poza miastem). o motocyklach zrobilo sie glosno, bo zaczal sie sezon, zima, jesienia - generalnie - nie bylo szumu wokol wypadkow z ich udzialem, bo wlasciwie nie jezdzily. Zaczely i ja sama musze sie kontrolowac zeby pamietac o zerkaniu pod katem motocykli do lusterek, ale tez mnie czesto niejeden zaskoczy, bo sek wczesniej patrzylam - nie bylo, sek pozniej minal mnie, przesmignawszy.. wlasnie dlatego ze "karmie" i matkam dzieciom, to mam coraz wieksza ochote zlezc z szosy na zwirek.. bo sie kurcze boje, po prostu. Sezon rozpoczety, a mnie na moto nie ciagnie. Ok, wczesniej jezdzac a nie majac dzieci, tez minimalizowalam szanse ich posiadania generalnie, ale jak codziennie jezdzac autem po Wawie widze te wolna amerykanke, to mi sie jakos odechciewa. Ale nie tylko motocykli, skuterow czy rowerow...
Źródło: forum.gazeta.pl/forum/w,20544,94138056,94138056,no_coment_.html